czy On jest?
moj anilek o,Długo nie pisałam a teraz to pisanie przynosi ulgę nie na długo ale zawsze łatwiej przelać słowa na papier niż mówić: mój skarb odszedł dokładnie w dzień babci to straszne uczucie wiedzieć ze twoje dzieciatko upragniona córeczka umiera w tobie i ty nic nie możesz z tym zrobić w takich sprawach chwytasz się nadzieje i prosisz Boga o pomoc tylko teraz pytanie czy on istnieje? A jeśli tak to czemu zabiera dzieciatka które nic nikomu nie zrobiły ?! nigdy nie zastanawiałam się nad istnieniem boga wierzyłam jak wielu z was ale odkąd nie ma mojej córeczki to pytanie ciągle jest w mojej głowie gdzie jest nasz Pan gdy krzywdzeni są niewinni i dzieci dlaczego je odbiera rodzicom ?